WSAS :: Przegląd tematu

zna ktoś pytania na sesyike? bende wdzięczna za pomoc Surprised

Wysłany: Pią 20:12, 22 Lut 2008 Temat postu:

Tak, właśnie wczoraj już widziałam nasz plan. Ledwo się trzymam, jakiś wirus mnie dopadł, ale może jutro będzie lepiej. Jak Wam idzie nauka historii? Bo ja im więcej w to wnikam, to stwierdzam, że jest coraz bardziej "ciekawie" i stwierdzam, że raczej czegoś nie ma, niż coś jest (parafraza do filozofii).

Wysłany: Pią 15:07, 22 Lut 2008 Temat postu:

zapraszam na sem II

Wysłany: Pią 0:47, 22 Lut 2008 Temat postu:

Dzięki za informację o suwerenności. Podaję swój e-mail: gosiabs1@wp.pl

Wysłany: Czw 21:40, 21 Lut 2008 Temat postu:

gall.wa
Jak chcesz to moge Ci zrobić xero xerówek Very Happy

i przekazać w sobotę.
(Bedzie szybciej) nie wiem czy uda mi sie to jutro w pracy ze scanowac.
Na wszelki wypadek podaj e-maila.

Pozdrawiam
Ryszard

Wysłany: Czw 21:24, 21 Lut 2008 Temat postu:

Sorki, ale z ledwością trafiłam na tę stronę, coś się u mnie pokopało z hasłem, i nawet jak go wpisuję, to coś mnie wywala. Nie umiem się biegle posługiwać internetem, dla mnie to zmora. Potwierdzam, egzamin zapowiadał nam na 8 marca.

Ale ten egzamin dotyczy innych grup i u innego wykładowcy:) my mamy 8 marca

Wysłany: Czw 14:15, 21 Lut 2008 Temat postu:

Kochani, a moglibyście te swoje "ksera" wrzucić na Onecie? Nie mogę swoich znależć... a czy w końcu egz. ma być 8 marca? Bo coś na stronie szkoły jest napisane o 23 lutym...

Wysłany: Czw 12:45, 21 Lut 2008 Temat postu:

gość to ja

gosiabs - nie moge do Ciebie wysłać prywatnej wiadomości, bo jesteś gościem. Na pewno nie chcesz sie zarejestrować?

Wysłany: Czw 12:43, 21 Lut 2008 Temat postu:

dzieki. Suwerenności nie mam w notatkach i nie przypominam sobie żeby była na wykładach. Co do Machiavelliego - mam to samo, ale myslałam, że umknął mi jakis konkretny plan.

Wysłany: Czw 1:45, 21 Lut 2008 Temat postu:

Co do kotła w głowie, to ja go też mam. Opisuję te pytania sobie na nowo, ale strasznie dużo czasu mi zajmuje. Prof. powiedział, żeby nie czytać książek, bo tam jest inaczej napisane, ewentualnie jak kogoś zainteresuje, to później oczywiście może. Wystarczy mi mącenia z tego opracowania. Pomyśleć, taki bzdet pamiętam, a nie wiem, czy było o suwerenności państwa. Albo faktycznie nie było, albo to było wtedy, gdy się czułam niezbyt dobrze.

Wysłany: Czw 1:27, 21 Lut 2008 Temat postu:

Machiavelli uważał, że religia powinna być źródłem prawa, bo przeciw takiemu prawu nie da się walczyć rozumem, nie da się dyskutować. do koncepcji Liwiusza, dodał, że władca Może przekroczyć prawo dla dobra ogółu. Mam pytanie, być może coś mi umknęło, ale czy była poruszana suwerenność narodu? Czy w takim kontekście jak np. mocarstwo globalne?

Wysłany: Śro 23:11, 20 Lut 2008 Temat postu:

dzięki Gosiabs
powiedz mi, na czym polegało wyprowadzenie prawa z religii u Machiavelliego, co?

Wysłany: Śro 22:34, 20 Lut 2008 Temat postu:

Kochani , proszę Was włączajcie się do rozmowy, razem będzie się nam lepiej uczyć i raźniej.

Wysłany: Śro 22:32, 20 Lut 2008 Temat postu:

Św.Tomasza zafascynowało dzieło "Metafizyka" Arystotelesa (wykład całej filozofii), 1 problem rozwiązuje nadając swoje nazwisko temu dziełu, a w 2 problemie (nie da się wcisnąć Boga na siłę) pomaga mu Plotyn. Co dla poganina jest punkt, z którego wyszło wszystko, to dla chrześcijanina jest Bóg. tyle wiem z notatek z lekcji.